Jak poinformował rzecznik prasowy Onofre Costa, ostateczna decyzja w sprawie miejsca zamieszkania podczas Euro-2012 zostanie podjęta w najbliższych tygodniach.

- W dalszym ciągu analizujemy kilka lokalizacji, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Kluczowe decyzje zapadną wkrótce po losowaniu grup turnieju finałowego - powiedział Costa.

Bardziej jednoznaczny był w środę dyrektor sportowy reprezentacji Portugalii Carlos Godinho. - Od ponad roku mamy zarezerwowane wstępnie ośrodki treningowo-hotelowe w Polsce i na Ukrainie. Jednak jest prawie pewne, że nasza baza będzie Polsce - ujawnił.

Jak dodał, za Polską przemawiają m.in. lepsze warunki zakwaterowania. - Bez względu na to, gdzie będziemy rozgrywać mecze, najbardziej prawdopodobną opcją logistyczną jest dla nas Polska - powiedział dziennikowi "Correio da Manha" dyrektor sportowy portugalskiej kadry.

Jednym z ośrodków, które wizytowali w Polsce Portugalczycy, jest hotel "Remes" w Opalenicy pod Poznaniem. Federacja z Półwyspu Iberyjskiego dokonała jego wstępnej rezerwacji jeszcze przed zakończeniem eliminacji.

Portugalia do ME zakwalifikowała się po barażach, w których pokonała Bośnię i Hercegowinę. We wtorkowym rewanżu na własnym terenie wygrała 6:2. W pierwszym spotkaniu padł remis 0:0.

Wcześniej ośrodki pobytowe w Polsce wybrały m.in. drużyny Niemiec, Holandii i Anglii.