Nowoczesna technologia a oszczędności w samorządach
W dobie kryzysu samorządy poszukują nowych możliwości oszczędzania. Coraz częściej pomagają im w tym najnowsze technologie.
Istnieją w Polsce samorządowcy niemający żadnych trosk finansowych. Ich budżety wręcz puchną od nadmiaru środków, a oni sami muszą tylko sprawnie je inwestować ku zadowoleniu mieszkańców. Dzieje się tak zwykle, gdy w niewielkiej gminie zlokalizowany jest duży płatnik podatków: kopalnia, elektrownia itp. Dla kilkutysięcznej gminy to prawdziwa żyła złota.
Niestety, takich przypadków jest zaledwie kilka w całym kraju. Większość tego rodzaju przedsiębiorstw ulokowano w pobliżu dużych miast, gdzie ich podatki stanowią niewielką część finansów samorządu. Pozostali wójtowie i burmistrzowie muszą każdą złotówkę przed wydaniem oglądać dwa razy. Zdecydowana większość polskich samorządów stale boryka się bowiem z ograniczeniami finansowymi i z trudem dopina budżety.
Główne powody takiego stanu rzeczy są dwa: po pierwsze – wciąż bardzo duże potrzeby inwestycyjne, a po drugie – konieczność dofinansowywania oświaty, służby zdrowia i innych dziedzin, na które samorządy otrzymują zbyt małe subwencje. Nic więc dziwnego, że rządzący gminami starają się redukować wszelkie możliwe koszty i oszczędzają na każdym kroku. Ta rozsądna polityka jak dotąd całkiem dobrze się sprawdzała. Niestety, wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie finanse samorządów mogą ulec znacznemu uszczupleniu. A to za sprawą kryzysu wywołanego przez obecną pandemię.
Będzie trudniej
Przetaczająca się od kilkunastu miesięcy przez świat pandemia COVID-19 uderza w gminy na dwa sposoby. Po pierwsze, wygaszenie działalności niektórych branż, jak gastronomia, turystyka itp. oraz zmniejszenie obrotów w innych przełoży się na mniejsze wpływy podatkowe. Według ostrożnych szacunków specjalistów z firmy consultingowej Aesco Group te straty to ok. 15 proc.
Ale to nie wszystko. Jest też drugi problem – by uchronić przed upadkiem działające na swoim terenie biznesy, które miesiącami musiały być zamknięte, wielu wójtów czy burmistrzów rezygnowało z pobierania od nich czynszów w lokalach komunalnych czy umarzało podatek od nieruchomości. To był i wciąż jest krok niezbędny, ale wiążący się z dalszym pogarszaniem sytuacji finansowej gmin. Nic więc dziwnego, że samorządowcy intensywnie poszukują oszczędności. Problem w tym, że większość prostych sposobów na redukcję kosztów już dawno wykorzystali…
Internet of things w celu redukcji kosztów
Na szczęście dzisiaj otwarta jest zupełnie nowa furtka do oszczędzania pieniędzy – to najnowsze technologie, takie jak Internet rzeczy (ang. Internet of things – IoT) wykorzystywany przez firmę Orange w całej gamie rozwiązań adresowanych do samorządów. Służą one redukcji kosztów funkcjonowania i usprawnieniu działania gminnej infrastruktury, takiej jak chociażby sieć wodociągowa czy oświetlenie uliczne.
Smart Water – jak obniżać koszty działalności sieci wodociągowej
Tą pierwszą pomaga zarządzać system Smart Water, pozwalający m.in. na zdalny odczyt wodomierzy, co umożliwia skierowanie zajmujących się tym dotąd osób do bardziej wymagających zadań. Ułatwia on też szybkie wykrywanie i lokalizowanie awarii, co znacząco redukuje spowodowane przez nie straty.
Dzięki szybkiemu uzyskiwaniu danych z wodomierzy przedsiębiorstwa wodociągowe mogą przejść na miesięczny system fakturowania, a sam proces wystawiania rachunków można skrócić z wielu dni do zaledwie kilku godzin. Przyspiesza to cykl rozliczeniowy, zmniejsza poziom kredytowania odbiorcom wody i obniża średnie zadłużenie.
To ostatnie wynika z faktu, że klientom znacznie łatwiej opłacać stosunkowo niewielki rachunek co miesiąc, niż raz na kwartał czy pół roku wyasygnować znaczną kwotę. Wprowadzenie systemu Smart Water przynosi więc również im odczuwalną korzyść.
Oszczędzanie energii ze Smart Lights
Znaczną redukcję kosztów oświetlenia ulicznego zapewni z kolei wdrożenie Smart Lights, systemu inteligentnego sterowania latarniami. Istotne oszczędności daje również uruchamianie przygotowywanych dla samorządów instalacji fotowoltaicznych oferowanych przez Orange. Z kolei raportujący stan wypełnienia koszy na śmieci Smart Bins może w dużym stopniu zoptymalizować trasy i częstotliwość kursowania śmieciarek.
Co ważne, wszystkimi tymi systemami charakterystycznymi dla inteligentnego miasta czy gminy można zarządzać z poziomu jednej platformy online, co znacząco ułatwia nadzór nad całą infrastrukturą. A to nareszcie przenosi zarządzanie gminną infrastrukturą w XXI wiek.