Sieć 6G, czyli co nas czeka za 10 lat?
Przyszłość jest tuż za rogiem. Dla przedsiębiorców myślących o rozwoju 5G to nie innowacja, lecz rzeczywistość. Tymczasem mówi się już o kolejnym kroku. Kiedy on nastąpi i co sieć 6G może oznaczać dla biznesu i ludzkości? Co osiągniemy dzięki technologii 6G?
6G – godny następna technologii 5G
Choć dopiero zaczynamy czerpać korzyści z technologii komunikacji bezprzewodowej piątej generacji, coraz więcej mówi się o jej następcy, sieci 6G. Czy faktycznie może aż tak zdystansować poprzednika, jak 5G uczyniło to w przypadku 4G? Wiele wskazuje na to, że tak. Trudno jeszcze mówić o konkretach, bo prace nad nową generacją, a więc technologii 6G, są dopiero w początkowej fazie, ale już widzimy pewne kierunki i szacunkowe wartości, jakimi może charakteryzować się sieć 6G. I są one naprawdę imponujące.
Szybko, szybciej, sieć 6G
Tak, sieć 5G oferuje niezwykle szybki transfer danych, jednak technologia 6G może pozostawić „piątkę” daleko w tyle. Szacunki mówią nawet o stu-tysiąckrotnie większej prędkości i praktycznie zerowych opóźnieniach. Zdaniem doktora Mahyara Shirvanimoghaddama z Uniwersytetu w Sydney, sieć 6G będzie mogła pochwalić się prędkościami rzędu 8 tysięcy gigabitów na sekundę, a opóźnienia transmisji danych mają wynosić 0,1 ms. Jak to najlepiej zobrazować?
Tak zawrotne wartości technologii 6G mają gigantyczny potencjał nie tylko w kwestii dostarczania cyfrowej rozrywki. Skorzystać mogą na nim praktycznie wszystkie aspekty współczesnego życia, w tym także biznes. 6G już teraz wskazuje się kilka bardzo obiecujących kierunków, które mogą na zawsze zmienić oblicze relacji zawodowych na świecie. Przeanalizujmy zatem te najbardziej obiecujące.
Cyfrowe bliźniaki z 6G – recepta na biznesowe niewiadome?
Pierwszą z koncepcji, która może rozwinąć skrzydła właśnie dzięki sieci 6G, jest wizja digital twins, czyli cyfrowych bliźniaków. Digital twins to wirtualne repliki obiektów, procesów czy nawet złożonych infrastruktur, powstałe w oparciu o dane zbierane ze świata fizycznego, m.in. za pośrednictwem systemów wbudowanych czujników.
Dzięki prawie nieograniczonym możliwościom transmisji, które ma dać sieć 6G, cyfrowe bliźniaki mogą być w pełni zsynchronizowane z ich fizycznymi odpowiednikami i dostarczać informacji o nich w czasie rzeczywistym (lub prawie rzeczywistym). Innymi słowy, każda zmiana w realnym świecie będzie widoczna na cyfrowej kopii.
Dzięki tej cyfrowej więzi możliwe będzie przewidywanie awarii w fabrykach czy zarządzanie praktycznie każdym aspektem funkcjonowania inteligentnych miast, np. transportem publicznym czy gospodarką komunalną. Cyfrowy bliźniak w 6G będzie pomagał przewidywać ewentualne problemy, wyciągać odpowiednie wnioski i przygotowywać daleko idące strategie działań dla firm i administracji publicznej.
Technologia ta może być nieocenionym wsparciem również w uprawie roślin i hodowli zwierząt. Wyobraźmy sobie cyfrowego bliźniaka pola uprawnego, powstałego na bazie informacji regularnie zbieranych z satelitów, dronów, stacji pogodowych, czujników zamontowanych na maszynach rolniczych czy sond glebowych. Analiza zmian tych danych pozwoli wybrać najlepsze możliwe metody uprawy, co przełoży się na lepsze wyniki finansowe gospodarstwa.
Immersive experience, czyli „zupełnie, jakbyś tu był”
Ostatnie lata to czas wzmożonego rozwoju rozwiązań z zakresu komunikacji wideo, czemu oczywiście służą coraz lepsze transfery, jakie oferują sieci bezprzewodowe. Wideokonferencje stały się kluczowym narzędziem dla pracy zawodowej, biznesu i edukacji, pokazując zarazem pewne niedoskonałości takiej formy komunikacji. Jak bowiem sama nazwa wskazuje, wideorozmowy ograniczają się do jednego zmysłu, czyli wzroku.
A gdyby udało się poszerzyć skalę zmysłów, jakie może obsługiwać cyfrowa komunikacja?
Takie możliwości ma dawać sieć 6G. Koncepcja immersive experience zakłada połączenie tak zaawansowane, byśmy mogli poczuć, że nasz rozmówca jest w tym samym pokoju co my. Będzie to możliwe nie tylko dzięki rozwijanej już z użyciem 5G rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej, ale dużo bardziej zaawansowanym technologiom holoportacji, które ma umożliwiać technologia 6G. Innymi słowy, nasz rozmówca, choć oddalony o tysiące kilometrów, może być obecny obok, w trzech wymiarach. Brzmi jak science fiction? Pójdźmy więc jeszcze krok dalej – doznania audiowizualne dzięki możliwościom transferowym sieci 6G i koncepcji immersive experience mogą być uzupełnione o dotyk i węch.
Sieć 6G – środowisko idealne dla dronów
Czym byłyby futurystyczne wizje związane z technologią 6G bez obecności coraz bardziej zaawansowanych robotów? Robotyka i autonomiczne systemy, takie jak drony, stanowią bardzo ważny aspekt zastosowań technologii 5G, zarówno konsumenckich, jak i biznesowych. Obniżone prawie do zera opóźnienia, jakie ma dawać sieć 6G, ułatwią koegzystencję robotów i pracowników, usprawnią komunikację między nimi i między samymi urządzeniami.
Przewiduje się, że dzięki technologii 6G niezwykle rozwiną się zastosowania robotów nie tylko w przemyśle, ale i w codziennym życiu, co ułatwi funkcjonowanie osobom z niepełnosprawnością ruchową oraz ludziom starszym. A w biznesie? Drony i inne mobilne roboty na stałe zadomowią się w hotelach, magazynach oraz będą wspierać dostawy paczek. Wszystko przy doskonałej komunikacji z kadrą pracowniczą.
6G, a e-zdrowie, czyli realne korzyści dla pacjentów
Ogromny potencjał dla sieci 6G widać również w służbie zdrowia. Pacjenci żyjący w miejscowościach o słabszym dostępie do specjalistycznej pomocy mogliby czerpać korzyści z zaawansowanych, zdalnych metod badania. Ponadto dzięki cyfrowym bliźniakom i czujnikom monitorującym dane biometryczne w czasie rzeczywistym, czyli technologie, które ma zapewniać sieć 6G, możliwe będzie lepsze przewidywanie problemów zdrowotnych i zapobieganie im.
Co nie mniej ważne, idei 6G przyświeca jeszcze większa niż do tej pory troska o zrównoważony rozwój, walka z wykluczeniem cyfrowym, bezpieczeństwo wymiany informacji i jej wpływ na środowisko. Już teraz testowane są rozwiązania takie jak inteligentne panele Reconfigurable Intelligent Surfaces (RIS) oraz Zero-Energy Devices, czyli urządzenia praktycznie niezużywające energii w celu wymiany informacji.
W sieci 6G tkwią więc ogromne możliwości dla firm i administracji publicznej, jednak podejście „wstrzymam się z 5G, poczekam na szóstą generację” jest zbyt optymistyczne. Prace nad nową erą łączności bezprzewodowej są na bardzo wczesnym etapie i najprawdopodobniej minie jeszcze kilka lat, nim wkroczą one w zaawansowaną fazę. Ile konkretnie lat minie, nim doczekamy się rewolucji związanej z powszechnym dostępem do sieci 6G? Porównajmy to z czasem wdrażania poprzednich generacji.
Rozwój technologii sieci komórkowej
Warto wiedzieć: Rozpoczęcie badań nad systemem i uruchomienie sieci:
- 3G |1989 | 2004
- 4G | 2004 | 2012
- 5G | 2012 | 2020
- 6G | 2021 | 2030
Najprawdopodobniej więc do momentu, w którym poczujemy zapach porannej kawy naszego partnera biznesowego na innym kontynencie, a więc doświadczenia immersive experience, minie jeszcze kilka lat. Jednak będą to bardzo ciekawe lata – 5G ma nam jeszcze dużo do zaoferowania.
O 5G i 6G dowiesz się więcej z wywiadu z Adamem P. Grodeckim z Nokii.