Recenzja Xiaomi 12T Pro. Killer flagowców? [Bart Check]

Smartfon Xiaomi 12T Pro jest najlepiej wyposażonym przedstawicielem serii 12, ale czy to wystarczy by zagrozić nie tylko konkurencji, ale i własnej rodzinie serii 12? Zobaczcie, jak wypada w testach i czy warto w niego zainwestować niemałe pieniądze.

Sprawdź ofertę na smartfon Xiaomi 12T Pro 5G w sklepie Orange >>

Smartfon możesz kupić w opcji z abonamentem lub bez. W obu przypadkach w atrakcyjnych ratach 0%.

Design Xiaomi 12T Pro

Xiaomi 12T Pro jest dość ciężkim smartfonem. Przekątna ekranu to 6,67 cala, a chronią go Gorilla Glass 5. generacji i fabrycznie naklejona folia ochronna. Ramki są wykonane niestety z plastiku, natomiast plecki chroni ten sam rodzaj szkła co ekran. Ten smartfon wygląda naprawdę ładnie i podoba mi się o wiele bardziej od modeli poprzedniej generacji.

W pudełku znajdziecie ochronne etui, które warto od razu założyć i nie zdejmować, zwłaszcza z uwagi na to, jak mocno wystaje wyspa z aparatami – aż się prosi o uszkodzenie przy upadku. Za to model ten posiada certyfikat odporności IP53, która gwarantuje odporność na zamoczenie i przykurzenie. Jednak kąpiel z nim wciąż pozostaje mocno ryzykowna.

Elementy dostępne na ramce Xiaomi 12T Pro

Na górnej krawędzi widzimy jeden z dwóch głośników stereo, mikrofon, diodę IR do sterowania domowymi urządzeniami oraz sygnaturę Harman Cardon, który odpowiada za udźwiękowienie 12T Pro. Dolna krawędź to slot na dwie karty SIM, bez możliwości rozbudowy o kartę microSD, USB typu C, drugi mikrofon i kolejny głośnik.

Głośniki grają naprawdę przyzwoicie – zapewniają przyjemne podbicie basów i wysoki zakres tonalny.

Lewa krawędź jest pusta, a na prawej są wygodnie położone przyciski. Na ekranie mamy czytnik linii papilarnych, który działa bez zarzutu, czyli szybko i sprawnie. Dodatkowo pełni on też funkcję czujnika puls.

Wyświetlacz, procesor i bateria modelu Xiaomi 12T Pro

Ekran to AMOLED z odświeżaniem na poziomie maksymalnie 120 Hz. Sam ekran ma rozdzielczość zapewniającą bardzo ostry obraz i posiada wyjątkowo wysokie zagęszczenie pixeli. Użyty w tym modelu ekran jest wyjątkowo energooszczędny. Odwzorowanie kolorów jest przepiękne, a czerń jest bardzo głęboka. Maksymalna jasność dobija w trybie automatycznym prawie do 1000 nitów, więc nie będzie problemu z odczytywaniem treści w słoneczny dzień.

Czas na wydajność i ta jest po prostu fantastyczna! Procesor w tym modelu to Snapdragon 8+, a wspiera go, w zależności od wersji, 8 GB lub 12 GB pamięci operacyjnej LPDDR5. Pod względem prędkości uruchamiania aplikacji, działania całego interfejsu, czy nawet gier, jest w pełni flagowo. Aplikacje uruchamiają się błyskawicznie, a w grach możemy cieszyć się najwyższą możliwą grafiką.

Ta wersja procesora Snapdragon jest też pozbawiona największej wady swojego poprzednika, a więc nie mamy ekstremalnie wysokich temperatur, które powodowały spadek wydajności. Czyli mając Xiaomi 12T Pro możecie być pewni, że nie będzie żadnych przycinek, spowolnień i niekomfortowego nagrzewania się obudowy.

Kolejną mocną stroną tego telefonu jest bateria. Jej pojemność to 5000 mAh, co zapewnia spokojnie 1,5 dnia pracy urządzenia. Zresztą maksymalny czas działania telefonu jest tu mało istotny, bo 120-watowe ładowanie napełnia akumulator od 0% do 100% w 25 minut! Brakuje mi tu jedynie ładowania indukcyjnego i zwrotnego.

Pamięć i komunikacja Xiaomi 12T Pro

Pamięć wewnętrzna w tym modelu to 256 GB szybkiej pamięci UFS 3.1 i uważam, że to w pełni wystarczająca pojemność.

Jeśli chodzi o komunikację jest bardzo dobrze i nowocześnie. Xiaomi 12T Pro obsługuje 5G, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 i NFC do płatności zbliżeniowych.

Aparaty, czyli zachwyt i rozczarowanie

Na froncie mamy 20-mpix soczewkę, która robi bardzo dobre selfie. Odwzorowanie kolorów i ilość rejestrowanych detali są zadowalające, a co ważne, ten obiektyw nie potrzebuje sporo światła, aby osiągnąć dobry efekt.

Z tyłu mamy główny 200-megapixelowy aparat z autofokusem, z detekcją fazy i optyczną stabilizacją. Producentem matrycy ISOCELL HP1 jest Samsung. Za jej pomocą zrobimy świetne zdjęcia przy każdych warunkach oświetleniowych. Dynamika i kontrasty są na wysokim poziomie, odwzorowanie kolorów jest bardzo przyjemne dla oka, a szczegółowość zdjęć zostawia w tyle większość obecnych flagowców.

Za  sprawą dużej matrycy, która zbiera sporo światła i dzięki optycznej stabilizacji, Xiaomi 12T Pro jest prawdziwym nocnym drapieżnikiem. Z mroku wyłania się sporo detali, zdjęcia wychodzą nieporuszone i z naturalną kolorystyką i bez ziarna w ciemniejszych zakamarkach.

Ultraszerokokątny obiektyw niżej to tylko 8 mpix. Szczegółowość otrzymanych zdjęć nie powala, a na ich krawędziach pojawia się aberracja. Kolorystyka jest nie do końca zbliżona do głównej jednostki i rozczarowuje. Obiektyw na samym dole wyspy to 2-megapixelowy aparat macro, który jest nieśmiesznym już żartem. Zastosowanie 3 aparatów z totalnie różnej półki bardzo ogranicza możliwości fotograficzne modelu, który miał być Pro.

W zakresie nagrywania wideo maksymalnie nagramy je w 8K z 24 klatkami, ale najlepsza zabawa czeka nas przy 4K i Full HD z 60 fpsami. Dzięki świetnej pracy optycznej stabilizacji mamy bardzo płynne nagrania z przyzwoitą ostrością i ilością detali. Szkoda tylko, że przełączenie się podczas nagrywania na obiektyw ultraszerokokątny dostępne jest tylko od Full HD z 30 klatkami na sekundę.

Podsumowanie, czyli czy warto kupić Xiaomi 12T Pro?

Zalety Xiaomi 12T Pro:

• atrakcyjny design,
• certyfikowana odporność na zamoczenie,
• głośniki stereo od Harman Cardon,
• błyskawiczne, w pełni flagowe działanie,
• brak nagrzewania się obudowy,
• duża bateria z ekstremalnie superszybkim ładowaniem,
• świetne zdjęcia z głównego obiektywu za dnia i w nocy,
• rozbudowane tryby aparatu.

Wady Xiaomi 12T Pro:

• spore gabaryty i waga telefonu,
• przeciętnej jakości zdjęcia z obiektywu ultraszerokokątnego,
• wciąż obecne reklamy przy używaniu aplikacji od producenta,
• bezsensowny aparat macro.

Sprawdź ofertę na smartfon Xiaomi 12T Pro 5G w sklepie Orange >>

Może Cię zainteresować: Recenzja Xiaomi Redmi 10 5G. Budżetowy smartfon do 1000 zł [Bart Check]