Informacja prawna: Informacje w tym artykule były aktualne w czasie, gdy go publikowaliśmy. Od tego czasu nasza oferta, ceny czy dostępność produktów mogły ulec zmianie. Artykuł może posłużyć Ci, żeby sprawdzić historyczne informacje o naszych usługach i produktach. Jeśli potrzebujesz aktualnych informacji o naszej ofercie, wejdź na orange.pl lub odwiedź nas w salonach Orange.
Samsung Galaxy A25 5G – recenzja
Samsung Galaxy A25 wkracza na rynek z zadaniem zaoferowania użytkownikom solidnej funkcjonalności połączonej z przystępną ceną, co czyni go interesującą propozycją w segmencie średniej klasy. Ten model, będący najnowszym dodatkiem do popularnej serii Galaxy A, nie stara się przyciągać uwagi przez rewolucyjny design, a raczej skupia się na wydajności, jakości wykonania zdjęć oraz niezawodności użytkowania. W mojej recenzji szczegółowo przyjrzymy się kluczowym aspektom, takim jak procesor Exynos 1280, zaawansowane możliwości fotograficzne z głównym aparatem 50 MP oraz wytrzymałość baterii, aby ocenić, jak Galaxy A25 spełnia oczekiwania w kontekście swojej ceny i pozycjonowania na rynku.
Sprawdź cenę Samsung Galaxy A25 5G TUTAJ
Wygląd i obudowa
Samsung Galaxy A25 na pierwszy rzut oka może nie wprowadzać rewolucyjnych zmian w kwestii designu – można go nawet określić mianem „retro”. Jednak przy bliższym spojrzeniu dostrzegamy „pewne innowacje”, takie jak wybrzuszenie na prawej krawędzi obudowy, które służy za dom dla przycisków głośności oraz odblokowania zintegrowanych z czytnikiem linii papilarnych. Projektanci postawili na płaskie ramki, które mają dodać urządzeniu elegancji. Chociaż plecki telefonu z ich interesującym wzorem mogą wydawać się nieco tanie w dotyku, wielu użytkowników i tak zdecyduje się na zakrycie ich etui ochronnym.
Przedni panel zdobi 6,5-calowy ekran z notchem, otoczony dość szerokimi ramkami i zauważalnym „podbródkiem”. Pomimo nieco retro estetyki, Galaxy A25 może pochwalić się solidnym montażem. Niestety, brak certyfikacji IP oznacza, że użytkownicy nie mogą liczyć na odporność urządzenia na wodę i pył, co podkreśla brak uszczelki na tackę karty SIM. Ważący 197 gramów telefon zalicza się do cięższych modeli na rynku.
Jeśli chodzi o szczegóły konstrukcyjne, na górnej krawędzi znajduje się mikrofon. Z lewej strony obudowy umieszczono hybrydowy slot na karty SIM, umożliwiający użytkowanie dwóch kart SIM lub kombinację jednej karty SIM i karty microSD o pojemności do 1 TB. Dolna krawędź obudowy oferuje użytkownikom gniazdo minijack – co jest z pewnością pozytywną informacją dla miłośników tradycyjnych słuchawek, drugi mikrofon, gniazdo USB typu C w standardzie 2.0 oraz głośnik.
Udźwiękowienie stereo
Samsung Galaxy A25 wyróżnia się na tle konkurencji w segmencie do 1300 zł dzięki zastosowaniu głośników stereo, które oferują dobrą jakość dźwięku. W mojej ocenie, po przetestowaniu wielu modeli w tej kategorii cenowej, głośniki Galaxy A25 prezentują się najlepiej. Charakteryzują się one sporą mocą, a dźwięk, nawet przy maksymalnej głośności, jest tylko nieznacznie zaszumiony. Choć nie należy oczekiwać super mocnych basów, co jest typowe dla telefonów w tej półce cenowej, głośniki te zdecydowanie zasługują na polecenie. Ich wydajność sprawia, że Galaxy A25 staje się atrakcyjną opcją dla osób ceniących sobie wysoką jakość dźwięku bez konieczności wydawania większych sum na telefon.
Amoledowy ekran
Przechodząc do ekranu Galaxy A25, znajdziemy tutaj panel sAmoled o rozdzielczości Full HD+ i maksymalnym odświeżaniu na poziomie 120 Hz, choć bez możliwości adaptacyjnej zmiany częstotliwości odświeżania. Maksymalna jasność, sięgająca 1000 nitów, zapewnia komfortowe warunki użytkowania nawet w jasno oświetlonych przestrzeniach. Chociaż nie jest to ekran z najwyższej półki, jako amoled oferuje on przyzwoite kąty widzenia oraz głębokie i żywe kolory. Dodatkowym atutem jest opcja filtra światła niebieskiego, która chroni wzrok użytkownika i może przyczynić się do lepszego snu, szczególnie dla osób korzystających z telefonu przed snem.
Procesor i wydajność
W sercu Samsung Galaxy A25 bije procesor Exynos 1280, którego wydajność może być dostosowana do potrzeb użytkownika poprzez wybór wariantu z 6 GB lub 8 GB pamięci RAM. Zanim rozpocznie się debata na temat preferencji między Exynosem a Snapdragonem, warto zaznaczyć, że ten konkretny chip, wyprodukowany w 5-nanometrowym procesie litograficznym, osiąga nieco lepsze wyniki niż Snapdragon 695. W teście Geekbench 6 procesor Galaxy A25 uzyskał 956 punktów dla pojedynczego rdzenia – co stanowi połowę mocy oferowanej przez Galaxy S23 Ultra – oraz 2019 punktów w teście wielordzeniowym, co odpowiada połowie wydajności Z Fold4. Dla swojej kategorii cenowej, te wyniki są imponujące, co oznacza, że użytkownicy nie muszą martwić się o braki w mocy przy wymagających zadaniach czy grach o zaawansowanej grafice.
Zarządzanie ciepłem w Galaxy A25 również stoi na wysokim poziomie, co jest godne uwagi, gdyż telefon nie nagrzewa się nadmiernie nawet podczas intensywnego użytkowania – co zasługuje na uznanie.
Pamięć wewnętrzna
Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, model ten oferowany jest w dwóch wariantach: 128 GB i 256 GB. Do moich testów otrzymałem wersję z 128 GB pamięci, ale warto pamiętać, że istnieje możliwość rozbudowy tej przestrzeni za pomocą karty microSD. Taka elastyczność w kwestii przechowywania danych z pewnością zostanie doceniona przez użytkowników ceniących sobie zarówno wydajność, jak i przestrzeń na swoje pliki.
Bateria i ładowanie
Samsung Galaxy A25 wyposażony jest w baterię o pojemności 5000 mAh, co stanowi już pewien standard wśród nowoczesnych smartfonów. Model ten wspiera szybkie ładowanie 25W, jednakże warto zaznaczyć, że odpowiednia ładowarka nie jest dołączona w zestawie i musi być zakupiona oddzielnie. Proces ładowania od 0 do 100% trwa stosunkowo długo, bo aż 1,5 godziny, ale za to po pełnym naładowaniu telefon jest w stanie przetrwać cały dzień przy średnio intensywnym użytkowaniu. Możliwość odłożenia ładowania do południa następnego dnia dodaje wygody w codziennym korzystaniu z urządzenia. Brak wsparcia dla ładowania indukcyjnego nie powinien być zaskoczeniem w tej kategorii cenowej.
Komunikacja i oprogramowanie
Jeśli chodzi o łączność, Galaxy A25 oferuje dwuzakresowe Wi-Fi obsługujące standard do Wi-Fi 5, Bluetooth 5.3, NFC do płatności zbliżeniowych oraz wsparcie dla sieci 5G. Niestety, osoby zainteresowane funkcją eSIM nie znajdą jej w tym modelu.
Na pokładzie urządzenia znajdziemy system Android 14 z nakładką One UI 6.0, który utrzymuje prostotę i przejrzystość interfejsu, do czego Samsung już nas przyzwyczaił, zwłaszcza w swoich tańszych modelach. Producent zapewnia, że urządzenie będzie otrzymywać aktualizacje systemu przez kolejne 4 lata, a łatki bezpieczeństwa będą instalowane przez 5 lat, co jest zdecydowanie dobrą wiadomością dla użytkowników. Warto podkreślić znaczenie regularnych aktualizacji, które chronią przed różnego rodzaju złośliwym oprogramowaniem. Jednak każdy powinien pamiętać, że żadne aktualizacje nie zastąpią zdrowego rozsądku, szczególnie w kontekście unikania oszustw.
Aparat selfie
Przechodzimy do zdjęć, standardowo zaczynamy od frontalnego aparatu. Jest to 13 megapixelowa matryca ze światłem 2 i 2. Na plus – najlepsza szczegółowość spośród ostatnio testowanych przeze mnie modeli w podobnej półce cenowej. Minusem jest wrażliwość na zbyt jasne naturalne oświetlenie, spójrzcie na wypalenie od słońca na mojej twarzy, a w cieniu pojawia się zmiękczenie kolorów, więc nie obejdzie się bez korekty w edytorze zdjęć, ale wystarczy tylko zdjąć odrobinę ekspozycji, delikatnie podbić kontrast i nasycenie i gotowe, piękne zdjęcie na tindera. Dodam jeszcze, że w trybie portretowym dobrze działa separacja tła od pierwszego planu.
Tylne aparaty
Na tylnej stronie Samsunga Galaxy A25 znajdziemy imponującą matrycę o rozdzielczości 50 megapikseli, z jasnością f/1.8 oraz wsparciem optycznej stabilizacji obrazu, co jest godne uwagi. Zdjęcia wykonane tym aparatem prezentują się na wysokim poziomie, miejscami dorównując jakością fotografii z modelu Galaxy A53, szczególnie w dobrych warunkach oświetleniowych. Jednakże, w pochmurne dni, pomimo zadowalającej szczegółowości, nasycenie kolorów może okazać się niższe, co wymaga manualnej korekty. W nocy, mimo optycznej stabilizacji, utrzymanie ostrości zdjęć „z ręki” staje się wyzwaniem, co może prowadzić do pojawienia się rozmazań i ziarnistości, szczególnie widocznych przy oglądaniu na dużym ekranie.
Zoom cyfrowy oferowany przez telefon jest standardowy dla tej klasy urządzeń, umożliwiając uzyskanie ostrych zdjęć do dwukrotnego przybliżenia. Powyżej tej wartości zaczynają pojawiać się rozmazania, a przy dziesięciokrotnym zoomie jakość obrazu znacząco spada.
Drugim obiektywem jest 8 mpx matryca ze światłem f/2.0, która jednak nie dorównuje głównemu aparatu pod względem szczegółowości. Zdjęcia mogą wykazywać silniejszy efekt beczkowania oraz szumy, szczególnie na krawędziach kadru. Kolorystyka ma tendencję do żółtych odcieni i jakość znacząco spada w słabszym oświetleniu. Z tego względu, ten obiektyw można traktować raczej jako dodatek.
Na koniec, dysponujemy 2 mpx aparatem makro, którego efekty pracy mogą być różnie oceniane. Mimo że oferuje on możliwość eksperymentowania z fotografowaniem z bliskiej odległości, jego praktyczna użyteczność i jakość wykonanych zdjęć mogą być ograniczone.
Video z 4k!
Jeśli chodzi o możliwości wideo, Galaxy A25 zaskakuje pozytywnie, umożliwiając nagrywanie w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę, co stanowi solidną ofertę w jego klasie cenowej. Jakość kolorów i ostrość obrazu przy nagrywaniu filmów są imponujące, choć stabilizacja optyczna mogłaby być bardziej efektywna, zwłaszcza podczas ruchu. W takich sytuacjach korzystniejsze może okazać się użycie gimbala lub nagrywanie z pozycji statycznej, aby zapewnić płynność i stabilność obrazu.
Podsumowanie
Ok pora na wypunktowanie mocnych i słabych stron – zaczynamy od zalet Samsung Galaxy A25:
- głośniki stereo i gniazdo minijack
- średniopółkowy ale jednak amoledowy ekran
- wydajny procesor mimo że to exynos
- dobre zdjęcia z głównego obiektywu
- szczegółowe zdjęcia selfie
- nagrywanie video nawet w 4k
- dobre odwzorowanie kolorów i szczegółowość video
A teraz pora na wady
- retro design
- brak certyfikacji IP
- brak ładowarki w zestawie
- kapryśne odwzorowanie kolorów i poziom ekspozycji w selfiakach
- obiektyw ultraszerokokątny i makro to tylko dodatki
- mało wydajna optyczna stabilizacja
Sprawdź cenę Samsung Galaxy A25 5G TUTAJ