Informacja prawna: Informacje w tym artykule były aktualne w czasie, gdy go publikowaliśmy. Od tego czasu nasza oferta, ceny czy dostępność produktów mogły ulec zmianie. Artykuł może posłużyć Ci, żeby sprawdzić historyczne informacje o naszych usługach i produktach. Jeśli potrzebujesz aktualnych informacji o naszej ofercie, wejdź na orange.pl lub odwiedź nas w salonach Orange.
Samsung Galaxy Z Flip6 – recenzja
W tym artykule poznacie bliżej najnowszy, najbardziej kompaktowy smartfon Samsung, czyli Galaxy Z Flip6. Czym się różni od swoich poprzedników? Jakie funkcje Galaxy AI posiada? Czy zdjęcia robione tym smartfonem zachwycają? Oto najważniejsze informacje.
Sprawdź ofertę na świetny Samsung Galaxy Z Flip6 w naszym sklepie >>
Smartfon możesz kupić z abonamentem komórkowym 5G lub bez abonamentu, a płatność rozłożyć na wygodne raty 0% – nawet na 36 miesięcy!
Design
Tegoroczny Z Flip6 jest do złudzenia podobny do poprzedniej wersji. Jeśli spojrzymy do specyfikacji, to widać, że mają nawet tę samą wagę oraz rozmiary.
Telefon waży 187 g, a rozmiar ekranu wynosi wciąż 6,7”. Materiały wykonania to bardzo wytrzymałe Gorilla Glass Victus 2 na pleckach, a ramki wraz z osłoną zawiasu wykonane są ze wzmocnionego aluminium. Wewnętrzny ekran ochroni folia PET, ale wciąż trzeba uważać, aby jej nie zarysować lub nie zrobić wgnieceń na przykład paznokciem.
Samsung Galaxy Z Flip6 ma certyfikat odporności IP48, czyli jest w pełni wodoodporny, ale ze względu na ruchomą konstrukcję nie ma odporności na pył (większe cząsteczki już nie są zagrożeniem dla zawiasu).
Na obudowie znajdziemy od góry dwa mikrofony, na prawej górnej ramce jest przycisk regulacji głośności, a w niewielkim wgłębieniu znajduje się przycisk odblokowania z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, którego działanie oceniam na piątkę z plusem pod względem prędkości działania i precyzji.
Lewa ramka ma slot na 2 karty nano SIM bez miejsca na rozbudowanie pamięci. Dolna krawędź to 2 mikrofony, gniazdo USB typu C w standardzie USB 3.2 Gen 1 i szczelina głośnika. Drugi głośnik znajduje się pod górną ramką, więc mamy dźwięk stereo.
Szukasz dobrych słuchawek? Zobacz, co dla Ciebie mamy >>
Podsumowując temat obudowy – wciąż jest to klasa premium, wciąż jest kompaktowo, bo to telefon, który po złożeniu zmieści się nawet do małej kieszeni i torebki, ale nadal jest troszeczkę nudno. Konkurencja nie śpi i oferuje coraz bardziej smukłe modele.
Dlaczego Samsung nie idzie w coraz bardziej smukłą obudowę? Dlatego, że większym priorytetem jest wstawianie coraz większych baterii, bo nie oszukujmy się – przy tego typu składanych telefonach czas pracy na jednym ładowaniu nie jest ich mocną stroną. Po drugie – w środku znalazła się po raz pierwszy komora parowa odpowiadająca za chłodzenie obudowy. Ponieważ mamy w środku procesor Snapdragon 8 generacji 3, który uwielbia się grzać – jest to dobre posunięcie.
Przeczytaj też: Składane smartfony z elastycznym ekranem. Czy zginane wyświetlacze to przyszłość urządzeń mobilnych? >>
Ekrany
Zewnętrzny ekran to 3,4” Super AMOLED z maksymalnym 120 Hz odświeżaniem. Jakość wyświetlanego obrazu jest na bardzo zadowalającym poziomie, ale w jego wypadku ważniejsza jest funkcjonalność. Opiera się ona głównie na widgetach, czyli w domyśle możemy ustawić sobie najbardziej potrzebne aplikacje, z których skorzystamy bez potrzeby otwierania telefonu.
Niestety lista aplikacji w formie widgetu jest bardzo ograniczona i o ile odbierzemy telefon na mniejszym ekranie czy przeczytamy powiadomienia i będziemy mieć podgląd robionego przez nas zdjęcia, to nie odpiszemy już na SMS-a czy maila lub wiadomość z innego komunikatora. W tym aspekcie Samsung trochę zaspał. Nie zmienia to faktu, że z tego ekranu często się korzysta i naprawdę się przydaje, ale można było wykorzystać go lepiej.
Wewnętrzny ekran to wciąż 6,7” ekran Dynamic AMOLED 2X z maksymalnie 120 Hz odświeżaniem. Maksymalna jasność wynosi aż 2600 nitów, przez co komfortowo korzysta się z niego w każdych warunkach oświetleniowych. Mam takie subiektywne wrażenie, że dołek w miejscu zgięcia jest odrobinę płytszy niż w poprzedniej generacji, ale może tylko mi się tak wydaje, bo producent się tym nie chwali.
Pod względem odwzorowania kolorów, kontrastów i jasności jest to świetny ekran, z którego bardzo komfortowo się korzysta. Wadą dla niektórych mogą być jego proporcje, bo standardowo, jak to we Flipach, jest to wąski wyświetlacz, co wpływa chociażby na wielkość przycisków klawiatury.
Podzespoły
Procesor w tym modelu to flagowy Snapdragon 8 generacji 3, pamięć operacyjna wynosi tym razem nie 8 a 12 GB w standardzie LPDDR5X, a do tego jest opcja rozbudowy o wirtualny RAM o kolejne 8 GB. Pamięć wewnętrzna ma 256 lub 512 GB bez możliwości rozbudowy o karty microSD.
Flip6 ma flagowe podzespoły, więc praca z nim to prawdziwa przyjemność. Nie ma mowy o przycinaniu się ani zawieszeniu się telefonu. Pamięci operacyjnej jest na tyle dużo, że spokojnie możemy robić kilka rzeczy jednocześnie, mieć wiele otwartych aplikacji i nic złego się nie dzieje. Podobnie jak i przy graniu, gdzie możemy ustawić najwyższe ustawienia graficzne i mimo dłuższego grania procesor nie spowalnia.
Przy Snapdragonie 8 generacji 3 są problemy z nagrzewaniem się obudowy, stąd decyzja o wrzuceniu pod obudowę komory parowej odprowadzającej ciepło. Czy działa skutecznie? Otóż przy katowaniu telefonu np. w wymagających graficznie grach telefon dosyć szybko się nagrzewa, co ogólnie jest problemem w składanych smartfonach. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby zabrakło systemu chłodzenia.
Pod względem baterii nowy Samsung Galaxy Z Flip6 pokazuje się z lepszej strony niż poprzednik – bateria wzrosła o 300 mAh i teraz jej pojemność wynosi 4000 mAh. Niestety wciąż mamy powolne jak na współczesne standardy ładowanie o mocy 25 W, przez co na pełne naładowanie przyjdzie nam czekać około 2 godzin. Nadal mamy opcję korzystania z ładowania indukcyjnego, ale niższej mocy.
W pudełku nie znajdziemy ładowarki, a jedynie kabelek USB C, więc korzystajcie ze swojej poprzedniej lub ruszajcie na zakupy.
Czas pracy na jednym ładowaniu nieznacznie wzrósł, ale SOT wciąż jest w okolicach 4 godzin. Przy intensywnym korzystaniu z nowego Flipa zapomnijcie, że wytrzyma cały dzień, pod wieczór trzeba będzie go podpiąć do ładowania. Warto wiedzieć, że ogólnie jest to standard w składanych telefonach i konkurencja nie wybija się na tle Flipa.
Samsung Galaxy Z Flip6 obsługuje trójzakresowe Wi-Fi, czyli 2,5–5 i 6 GHz, Bluetooth w standardzie 5.3, mamy NFC do płatności zbliżeniowych, obsługę 5G i obsługę wirtualnej karty eSIM.
Funkcje AI
Lecimy dalej i teraz trochę o oprogramowaniu, a dokładnie o funkcjach AI, które mocno promuje w swojej komunikacji Samsung.
Poza znanymi już funkcjami, np. wciąż wymagającym poprawy asystentem rozmów telefonicznych z tłumaczeniem języków na żywo, mamy też tłumacza rozmów na czacie w niektórych aplikacjach, który już radzi sobie bardzo sprawnie, a także tłumacza rozmów na żywo, co przydaje się w zagranicznych wojażach.
Jest też asystent notatek, który redaguje nasze zapiski i je streszcza w łatwo przyswajalną formę. Asystenta traskrypcji chwaliłem już przy premierze serii Samsung Galaxy S24, bo robi za nas notatki ze spotkania i pisze ich podsumowanie.
Jeszcze tylko wspomnę o 2 nowościach, czyli asystencie rysowania, który nasz prymitywny rysunek, na przykład psa, zamienia w teorii w profesjonalny rysunek. Działa to, powiedzmy, tak sobie, ale to bardziej z tego względu, że to nie jest ekran do rysowania, więc ciężko stworzyć coś ładnego palcem, a odradzam korzystania z rysików, aby nie uszkodzić ekranu. AI ma utrudnione zadanie, gdy dostaje parszywie narysowany obrazek.
Ostatnia fajna funkcja to tapeta otoczenie zdjęcia, która działa w ten sposób, że zmienia pory dnia na naszej tapecie – może to być zdjęcie lub obrazek i widać, jak o różnych porach zmienia się na nich niebo. To bardzo fajny dodatek, który w zasadzie zrobił na mnie największe wrażenie.
Aparaty
W kwestii aparatów jest całkiem nieźle, ale wciąż nie flagowo. Wewnętrzny aparat selfie to 10-megapixelowa jednostka ze światłem 2 i 2. Selfie wychodzą ostre, z ładnymi kolorami. Aparat przełącza się automatycznie na szerszy kadr, gdy mamy towarzystwo. Zdjęcia portretowe z efektem bokeh mają precyzyjnie odseparowane tło, więc pod względem zdjęć jest OK, ale są na rynku telefony, które robią to lepiej.
Filmy wewnętrznym aparatem nagramy w jakości 4K z 60 klatkami na sekundę, a na uwagę zasługuje bardzo dobrze działająca elektroniczna stabilizacja eliminująca drgania.
Główny aparat to tym razem 50-megapixelowy obiektyw ze światłem 1.8. Dzięki większej matrycy osiągamy jeszcze bardziej szczegółowe fotografie. Aparat dobrze radzi sobie w każdych warunkach oświetleniowych, również dostosowując odpowiednio balans bieli w zamkniętych pomieszczeniach.
To, do czego można się przyczepić, to delikatnie przesycone kolory wpadające lekko w żółć, zwłaszcza gdy fotografujemy roślinność, ale to też kwestia gustu. Zarówno dynamika i kontrasty stoją na wysokim poziomie, a gdy nastaje mrok, możemy zrobić w pełni zadowalające nocne fotografie, w dużym stopniu dzięki pracy optycznej stabilizacji.
Drugi aparat to 12-megapixelowa, ultraszerokokątna jednostka ze światłem 2 i 2. Jest to ten sam aparat co u poprzedników, który robi dobre zdjęcia z lekkimi zakłóceniami na krawędziach. Efekt rybiego oka też nie rzuca się zbytnio w oczy.
Filmy nakręcimy nawet w jakości 8K, ale już bez wsparcia stabilizacji, dlatego polecam 4K lub Full HD z 60 klatkami na sekundę. Są sprzeczne opinie co do pracy stabilizacji w filmikach – moim zdaniem sprawdza się bardzo dobrze, na plus jest też ostrość obrazu i kolorystyka. Szkoda tylko, że opcja superstabilizacji jest dostępna jedynie w jakości Full HD z 30 klatkami na sekundę.
Podsumowanie
Zalety Samsung Galaxy Z Flip6:
- świetny design,
- składana obudowa,
- wyborne 2 ekrany,
- wytrzymała konstrukcja,
- duża odporność na zarysowania,
- pełna wodoodporność,
- szybkie działanie telefonu,
- bardzo dobre głośniki stereo,
- tryb Flex,
- przyjemne dla oka zdjęcia w świetle dziennym,
- niezłe filmiki.
Wady Samsung Galaxy Z Flip6:
- brak odporności na pył,
- folia ekranu podatna na wgniecenia,
- krótki czas pracy na 1 ładowaniu,
- powolne ładowanie baterii,
- słaba praca aparatów po zmroku,
- brak slotu kart microSD,
- brak gniazda mini jack,
- brak ładowarki w pudełku – chociaż jeśli macie starą w domu, to ostatnia wada was nie dotyczy.
Wybierz swój Samsung Galaxy Z Flip6 w naszym sklepie – sprawdź ofertę >>