Składany Honor Magic V2 – recenzja

Poznajcie najfajniejszy, moim zdaniem, składany smartfon – mowa o Honor Magic V2, który bije konkurentów na głowę swoimi rozmiarami. Mam na myśli grubość poszczególnych połówek i całej bryły po złożeniu. Czym jeszcze się wyróżnia?

Honor Magic V2 kupisz  w naszym sklepie – z abonamentem komórkowym lub bez niego. Płatność możesz rozłożyć na wygodne raty 0% – nawet na 36 miesięcy!

Wybierz najlepszą ofertę >>

Design

Testowany egzemplarz po złożeniu ma tylko 10,1 mm, a po rozłożeniu 4,8 mm – czyni go to najsmuklejszym rozkładanym smartfonem, który niweluje dotychczasową wadę telefonów tego typu, czyli ich gabaryt.

Telefon wciąż jednak jest ciężki, bo jego waga wynosi 237 gramów, co na początku może przeszkadzać mniej wprawionym właścicielom.

Materiały wykonania to połączenie zaokrąglonych metalowych ramek i zawiasu ze szklanymi matowymi pleckami, które nie zbierają odcisków palców.

Frontalny ekran chroni szkło produkcji Honor o nazwie Nanocrystal Glass 2.0 i zdaniem producenta jest bardziej odporne na upadki od standardowych szkiełek.

Rozkładanie

Zawias w Honor Magic V2 ma mieć wytrzymałość do 400 000 rozłożeń, ale zobaczymy, czy z czasem nie będzie pękać folia na zgięciu.

Telefon składa się na płasko, ale tu potwierdzam obserwacje innych recenzentów – nie tak łatwo się go otwiera i nie chodzi o ociężałą pracę zawiasu, tylko o to, że dosyć ciężko rozewrzeć obie połówki ze względu na mocny magnes.

Przeczytaj też: Składane smartfony z elastycznym ekranem. Czy zginane wyświetlacze to przyszłość urządzeń mobilnych? >>

Odporność

Dzisiejszy bohater chwali się swoim wykonaniem premium, ale brakuje mu certyfikacji IP, natomiast widoczna na tacce SIM sylikonowa uszczelka wskazuje na jakiś stopień wodoodporności, na przykład na deszcz czy zachlapanie.

Głośniki

Telefon ma głośniki stereo, którym brakuje większej mocy. Inżynierowie Honor mieli nie lada zadanie – zmieścić dobrej jakości głośniki w tak rekordowo smukłej obudowie. Grają ładnie i wyraźnie, ale czuć, że brakuje im większej głośności i wyraźniejszych basów.

Lubisz dobre brzmienie? Sprawdź słuchawki w sklepie Orange >>

Biometria

W kwestii biometrii mamy odblokowywanie twarzą, ale szkoda, że bez czujnika ToF jak w modelu Magic6 Pro, co zwiększałoby bezpieczeństwo tej metody.

Sam proces odblokowania jest bardzo szybki, nawet gdy znajdujemy się w ciemniejszej scenerii.

Czytnik linii papilarnych znajduje się na przycisku odblokowania, jest wygodny w obsłudze i nie narzekałem na jego brak precyzji czy powolne działanie.

Wyświetlacze

Czas na ekrany – zaczynamy od świetnego i wygodnego w obsłudze zewnętrznego ekranu. Dzięki lepszym proporcjom niż u konkurencji korzystanie z tego wyświetlacza jest wygodne, również podczas pisania wiadomości.

Producent wykorzystał tu 6,43-calową OLED-ową matrycę LTPO o rozdzielczości fullHD+ (2376×1060). Maksymalne odświeżanie wynosi 120 Hz i jest adaptacyjne.

Wrażenie robi maksymalna jasność tej jednostki wynosząca w trybie automatycznym aż 2500 nitów. Z ekranu kipią przepięknie nasycone kolory z głębokimi czerniami, w końcu mamy tu obsługę HDR10+ i standard Dolby Vision.

Wewnętrzny ekran to również OLED LTPO. Rozmiar wyświetlacza wynosi 7,92 cali, a rozdzielczość 2344×2156 pikseli. Maksymalny poziom odświeżania to tak samo jak na froncie 120 Hz.

Mamy tu z kolei niższą jasność maksymalną, bo wynosi 1600 nitów, ale wciąż jest to bardzo wysoki poziom pozwalający na komfortowe odczytywanie treści w pełnym słońcu.

Na środku ekranu mamy wyczuwalne zgięcie, które jest w większości wypadków niezauważalne gołym okiem, natomiast wyczujemy je już opuszkiem palca. Tutaj Honor poradził sobie odrobinę gorzej od konkurencyjnego modelu Samsung Galaxy Fold6, w którym zgięcie jest lepiej zakamuflowane.

Ekran sam w sobie bardzo mi się podoba i z przyjemnością z niego korzystałem głównie przy czytaniu artykułów. Dobrze się sprawdza przy oglądaniu filmów, zwłaszcza że blokuje się w pozycji a’la laptop, pozwalając nam na postawienie go na stoliku, a nasze ręce są wolne.

Procesor i pamieć

Sercem Honora Magic V2 jest mój ulubiony Snapdragon 8 drugiej generacji. Sporo osób lekko kręci nosem, że nie ma tu Snapdragona 8 trzeciej generacji. Powiem tak: druga generacja o wiele mniej się grzeje, co przy tak smukłej obudowie jest istotne, a po drugie wciąż osiąga świetne wyniki wydajności i przez to odczucie korzystania z tego telefonu są w pełni flagowe.

W teście Geekbench 6 na pojedynczym rdzeniu mamy 1536 punktów, a na wszystkich rdzeniach – 4376.

Telefon wybornie sobie radzi z multitaskingiem za sprawą dużej pamięci operacyjnej wynoszącej 16 GB (plus dodatkowo ma 7 GB pamięci wirtualnej). Dobrym newsem jest brak problemów z nagrzewaniem się obudowy i za to uwielbiam obecnego tutaj Snapdragona.

Honor Magic V2 nie ma slotu na kartę microSD, ale wbudowana pamięć o pojemności 512 GB szybkiej pamięci UFS 4.0 w zupełności mi wystarcza.

Bateria

Bateria w recenzowanym modelu ma pojemność 5000 mAh. W standardowych smartfonach nie robi to wrażenia, ale w składakach już zdecydowanie tak. Większa pojemność baterii wynika z zastosowanej technologii wykonania ogniw, które są krzemowo-węglowe.

Na jednym ładowaniu telefon spokojnie wytrzymywał przez ponad 1 dzień, o ile sporadycznie korzystałem z wewnętrznego ekranu. Honor Magic V2 obsługuje tylko kablowe ładowanie z maksymalną mocą 66 W. Twa to godzinę z minutami. Szkoda, że nie ma ładowania indukcyjnego, w produktach z metką flagowców powinno być to standardem.

Łączność

W kwestii komunikacji mamy Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3, NFC do płatności zbliżeniowych, oczywiście 5G, a na deser funkcję eSIM.

Oprogramowanie

Honor Magic V2 obecnie działa na Androidzie 14 z nakładką systemową MagicOS 8.0. Funkcje specjalne są odrobinę okrojone w stosunku Honor Magic6 Pro, ale telefon nadrabia funkcjonalnościami, które zapewnia nam wewnętrzny ekran.

Producent deklaruje 4 lata głównych aktualizacji Androida oraz 5 lat zabezpieczeń systemowych.

Aparaty

Przechodzimy do aparatów i zaczynamy od obiektywów selfie znajdujących się w obu ekranach. Jest to ta sama jednostka z 16-megapixelową matrycą ze światłem 2 i 2.

Jakość zdjęć jest na bardzo zadowalającym poziomie. Aparat dobrze radzi sobie w różnych warunkach oświetleniowych, kolorystyka jest naturalna, a poziom detali zadowalający. Najlepsze selfie zrobimy jednak tylnymi aparatami po rozłożeniu telefonu, jest to tylko odrobinę trudniejsze ze względu na wielkość urządzenia.

Spust migawki odpalimy za pomocą naszego szerokiego uśmiechu lub naciskając przycisk głośności. Szkoda, że zabrakło opcji wywołania reakcji migawki za pomocą gestu otwartej dłoni.

Teraz czas na tylne aparaty: od góry mamy 50-megapixelowy ultraszerokokątny obiektyw ze światłem 2.0. Zdjęcia robione tym obiektywem cechują się bardzo dobrą ostrością. Nie widać też większych rozmazań na krawędziach zdjęć, co przytrafia się konkurencji. Odwzorowanie kolorów stoi na dobrym poziomie, aczkolwiek widać różnice w stosunku do głównego obiektywu. Aparat ultraszerokokątny korzysta z trybu nocnego, ale nie osiągniemy nim w pełni zadowalających efektów.

Niżej mamy główny, również 50-megapixelowy obiektyw główny ze światłem 1,9 i wsparciem optycznej stabilizacji. W świetle dziennym zdjęcia wychodzą w bardzo dobrej jakości, są ostre z masą detali i z żywymi kolorami.

HDR spisuje się na medal. Nie doświadczymy również przepaleń w ostrym słońcu. Aparat główny ma też bardzo szybką migawkę, co umożliwia fotografię szybko poruszających się obiektów. Obsługuje tryb nocny, jednak nie jestem do końca zadowolony z jego pracy. W ciemnych miejscach na zdjęciu pojawia się sporo artefaktów i ziarno. Z kolei w miejscach z mocnym oświetleniem miejskim mogą pojawić się przepalenia.

Ostatnie oczko to 20-megapixelowy teleobiektyw z 2,5-krotnym przybliżeniem optycznym. Zdjęcia zachowują poprawną ostrość maksymalnie do 10-krotnego przybliżenia, później pojawia się coraz więcej rozmazań, a maksymalne 40-krotne przybliżenie jest porażką.

Filmy nagramy maksymalnie w jakości 4K z 60 klatkami na sekundę. Zachowują bardzo przyjemną kolorystykę i ostrość. Praca stabilizacji oceniam na 5, nawet gdy pokonujemy schody.

W trakcie nagrywania mamy możliwość przełączania się między obiektywami, co jest dużym plusem, ale mogą być widoczne delikatne różnice w kolorystyce i jasności między głównym a ultraszerokokątnym ekranem.

Podsumowanie

Zalety Honor Magic V2:

– rekordowa smukłość wśród składanych smartfonów,

– obudowa i zawias wykonane z materiałów klasy premium,

– oba ekrany w technologii OLED z LTPO,

– zeszłoroczny, ale wydajny procesor,

– brak problemów z przegrzewaniem się,

– duża bateria z szybkim 66 W ładowaniem,

– bardzo dobra praca aparatów w ciągu dnia,

– eleganckie etui w zestawie.

Wady Honor Magic V2:

– brak oficjalnej certyfikacji odporności na wodę i pył IP,

– przydałyby się głośniki o większej mocy,

– trudne rozwieranie połówek telefonu,

– tryb nocny aparatu wymaga ulepszenia,

– brak ładowania indukcyjnego.

Chcesz poznać świetną ofertę na Honor Magic V2? Zajrzyj do naszego sklepu >>